Waszyngtoński Patrol Autostrad poinformował, że skuty kajdankami mężczyzna, którego zatrzymano pod zarzutem nietrzeźwej jazdy, skoczył z mostu pontonowego na Highway 520 do jeziora Washington. 31-latek nie przeżył.
Policjant zatrzymał pochodzącego z Kirkland mężczyznę w piątek po godzinie 1:30. Skuł go kajdankami, ale mężczyzna nie chciał wsiąść do radiowozu. W pewnym momencie skoczył z mostu. Funkcjonariusz próbował go jeszcze złapać, ale bez skutku.
Mężczyznę wyłowiono 42 minuty później i zabrano do Harborview Medical Center w Seattle, gdzie stwierdzono zgon.
Policja w Seattle prowadzi śledztwo w tej sprawie.
(mcz)