– To ślubowanie oznacza, że Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów tak, jak przewiduje to Konstytucja – powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda podczas zaprzysiężenia sędziego TK prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego, kandydata PiS. Na ślubowaniu obecny był również prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński.
– W pana osobie emanuje wola Sejmu, a poprzez tę wolę emanuje wola narodu – Andrzej Duda stwierdził jednoznacznie podczas ceremonii, mimo że wybór sędziego nie był pozbawiony kontrowersji. Partie opozycyjne chciały przerwania głosowania i zwołania Konwentu Seniorów. Poruszenie wzbudziło także zachowanie posłanki Kukiz’15, Małgorzata Zwiercan, która „zagłosowała” za siebie i za posła Kornela Morawieckiego.
– Pan marszałek Sejmu odpowiedział na pytania i wątpliwości pana prezydenta związane z zamieszaniem wokół wyboru Zbigniewa Jędrzejewskiego. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem. W kwestii głosowania na dwie ręce, marszałek odpowiedział, że był to jedyny taki przypadek i wszystko odbyło się lege artis – mówił zaraz po wybraniu Jędrzejewskiego Marek Magierowski, szef prezydenckiego biura prasowego.
Zbigniew Jędrzejewski będzie pełnił swoją funkcję przez 9 lat, ponieważ tyle trwa kadencja sędziego Trybunału Konstytucyjnego. – Skład Sejmu jest emanacja woli narodu, a ta wola może się zmieniać. Kadencje zaplatają się ze sobą po to, by zapewnić pluralizm. Próby naruszania go muszą zostać ocenione absolutnie negatywnie. Cieszę się, że mogę dzisiaj odebrać to ślubowanie. Obecny Sejm będzie sprawował władzę jeszcze w trakcie pańskiej kadencji – prezydent Duda tymi słowami gratulował sędziemu Jędrzejewskiemu.
Zaprzysiężony sędzia jest z wykształcenia prawnikiem, profesorem oraz dyrektorem Instytutu Prawa Karnego Uniwersytetu Warszawskiego, a także profesorem nadzwyczajnym w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Ostrołęce. Jędrzejewski ma zastąpić sędziego Mirosława Granata, którego kadencja skończyła się z dniem 27 kwietnia.
Barbara Piwek AIP/Fot. AIP