Skazany za gwałt mężczyzna ze stanu Massachusetts mówi, że zostały mu mniej niż cztery miesiące życia, i prosi, aby wypuszczono go na wolność.
55-letni Benjamin LaGauer choruje na nieuleczalnego raka wątroby. Sąd zarządził, by superintendent North Central Correctional Institution do środy opracował zasady, na jakich mężczyzna miałby opuścić zakład karny.
LaGauer został w 1984 roku skazany na dożywocie za pobicie, okradzenie i zgwałcenie 59-letniej sąsiadki w Leominster. Mężczyzna cały czas utrzymuje, że jest niewinny, a w przeszłości wsparcie okazywało mu kilka znanych osobistości, w tym były gubernator Massachusetts Deval Patrick.
(jj)