Skandal w nowojorskich szkołach

Mimo wakacji, w nowojorskim wydziale oświaty wybuchł skandal związany z rozdaniem dyplomów ukończenia szkoły ś
redniej. A to wszystko za sprawą portalu społecznościowego. „Ludzie dostałam dyplom. Przysłali mi go pocztą” – napisała Melissa .I dalej opowiedziała internetowym znajomym jak to przez cały rok wagarowała, niezaliczała testów, nie poszła na zakończenie roku a mimo to ukończyła szkołę. Sprawą zainteresowały się nowojorskie media, a New York Post opisał jej historię. I wybuchł skandal .Okazało się, że takich przypadków jest wiele. Miejski wydział oświaty presją i groźbami zmuszał bowiem dyrektorów szkół i nauczycieli aby zawyżali oceny i dawali dyplomy.Nieposluszni byli zawieszani lub zwalniani z pracy. Chodzilo o poprawienie statystyki. W ubieglych latach od 20 do 40 procent uczniów nowojorskich szkół średnich nie kończyło szkoły. Skrajnie lewicowy burmistrz deBlasio, ktoremu podlega wydział oświaty stoi na stanowisku, ze dyplom ukończenia szkoły średniej powien mieć każdy. A jeśli go nie ma to jest to wina nauczycieli. .Zwiazek zawodowy pedagogów oświadczył, iż deBlasio rjnuje nowojorska edukację.