We wrześniu w Polsce utrzymała się deflacja. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że ogólny poziom cen był w ubiegłym miesiącu o 0,5 procent niższy, niż przed rokiem. To odczyt zgodny z opublikowanym przez GUS pod koniec września eksperymentalnym, szybkim szacunkiem deflacji.
Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski podkreśla, że opublikowane dane nie są zaskakujące i potwierdzają, że skala deflacji maleje, choć na razie jest to proces powolny. Ekspert wskazuje, że dane za styczeń pokażą wyraźniejszy wzrost cen. Powodem będą podwyżki opłat, między innymi za wodę i elektryczność. Piotr Bielski uspokaja jednak, że choć ceny będą rosły, to Polacy nie muszą się obawiać drożyzny.
(IAR)/Arkadiusz Augustyniak