Siedem koni zginęło w pożarze zagrody, do którego doszło na południu hrabstwa King w stanie Waszyngton.
Kyle Ohashi, kapitan regionalnej straży pożarnej w Puget Sound, poinformował, że pożar rozpoczął się w poniedziałek ok. godz. 7:40 w pobliżu miasta Kent. Zagroda była cała w płomieniach i strażacy nie mogli wejść do środka. Czyniono starania, aby ogień nie rozprzestrzenił się na sąsiadującą zagrodę.
Gospodarz powiedział, że żaden człowiek nie doznał obrażeń. Nie udało się jednak uratować siedmiu koni.
Straż pożarna próbuje ustalić przyczynę pożaru.
(mcz)