13.3 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Siatkówka. Liga Narodów. Nowak: Nie podoba mi się zachowanie Heynena

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Polscy siatkarze w niedzielę zostali brązowymi medalistami Ligi Narodów. W meczu o trzecie miejsce w Chicago pokonali Brazylijczyków 3:0 (25:17, 25:23, 25:21). Polaków do zwycięstwa poprowadził Bartosz Bednorz, który zdobył 21 punktów i został wybrany do „Drużyny Marzeń” imprezy.

Sukces naszych kadrowiczów komentuje w rozmowie z Polskim Radiem Marcin Nowak, były wielokrotny reprezentant kraju: „Chwała chłopakom za to, że wygrali ten mecz i to w takim stylu. Grali naprawdę wspaniale. Musieli walczyć teoretycznie tylko o brązowy medal, ale nasi zawodnicy podkreślają, że odbierają go tak, jakby był złoty. Zagrali tyle świetnych meczów w Lidze Narodów, że jest to dla nich ogromny sukces. Teoretycznie, gdyby trenerem reprezentacji Polski był ktoś inny niż Vital Heynen, i nie podjął decyzji o tym, żeby nasza kadra miała tak szerokie zaplecze i możliwość pokazania się polskim kibicom, to niektórzy z zawodników być może nigdy nawet nie zagraliby w reprezentacji. To dla wielu z nich ogromne wyróżnienie, że mogli reprezentować kraj i grać na bardzo wysokim poziomie, co nas oczywiście cieszy, bo pokazuje jaki mamy potencjał w reprezentacji”.
Polaków w meczu o trzecie miejsce z Brazylią nie poprowadził trener Vital Heynen, który zdecydował się wrócić przed zakończeniem Ligi Narodów do Zakopanego, gdzie przygotowuje się pierwsza kadra siatkarzy. Heynen opuścił Chicago bez zgody Polskiego Związku Piłki Siatkowej, a w spotkaniu o brązowy medal reprezentację siatkarzy poprowadził Jakub Bednaruk. „Skoro już przyleciał na te finały, to ja osobiście nie wyobrażam sobie, szczególnie w tak ważnym momencie, gdy siatkarze walczą o brązowy medal, że na jego miejscu miałbym wyjechać. Przyjeżdżam i zostaje z nimi do końca, albo w ogóle nie przyjeżdżam. Ta decyzja była dla mnie bardzo dziwna i jej nie podzielam” – komentuje tę decyzję Marcin Nowak.
Czy decyzja o wyjeździe Vitala Heynena mogła dodatkowo zmobilizować siatkarzy przed decydującym meczem z Brazylijczykami? A może bardziej zasmuciło zawodników, że nie są dla niego tak ważni, jak kadrowicze, którzy przygotowują się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich rozgrywanego w sierpniu w Gdańsku? „Myślę, że na niektórych reprezentantów ta sytuacja mogła zadziałać mobilizująco. Obojętne czy decyzja Heynena była związana z pierwszą kadrą, czy jego sprawy klubowe, bo o tym też się mówi poza kulisami, to dla mnie jest to co najmniej niebywała sytuacja. Mam nadzieję, że Polski Związek Piłki Siatkowej zareaguje na nią. Chociaż może być ciężko, gdy dotyczy trenera, który jest mistrzem świata i odnosi takie sukcesy. Jednak jakieś konsekwencje, z mojego punktu widzenia, powinny zostać wyciągnięte” – ocenia Nowak.
Polska w turnieju finałowym dwukrotnie pokonała reprezentację Brazylii. Oprócz zwycięstwa w meczu o brązowy medal, Polacy ograli Brazylijczyków także w fazie grupowej, gdy po zaciętym spotkaniu zwyciężyli 3:2. „To drugie spotkanie było wyjątkowe. Naszym zawodnikom wychodziło wszystko. Być może Brazylijczycy byli wyjątkowo zmęczeni, bo wszystkie wcześniejsze mecze w turnieju finałowym grali do pięciu setów, przez co fizycznie już nie dali rady. Mimo to gra Polaków napawała optymizmem i można teraz zastanawiać się, ilu zawodników z tego turnieju, będzie miało okazję pokazać się w najbliższych spotkaniach reprezentacji Polski już w teoretycznie najmocniejszym zestawieniu. To na pewno jest duży orzech do zgryzienia dla Vitala Heynena” – mówi były reprezentant kraju.
Kto zdaniem Marcina Nowaka zatem powinien znaleźć się w kadrze reprezentacji Polski na najbliższe turnieje? „Dla mnie miejsce w kadrze powinni otrzymać Karol Kłos i Bartosz Bednorz. Dodatkowo powołałbym jednego atakującego, bo nie zagra Bartek Kurek. Łukasz Kaczmarek wyglądał przyzwoicie, jest w nim wiele energii, ale przyszłościowo to Maciej Muzaj bardziej mi pasuje do składu naszej reprezentacji. Mówię tutaj o pewniakach, bo wszyscy zasłużyli na to, aby otrzymać szanse w tej kadrze A. Chwała zawodnikom za świetny turniej w Chicago, ale należy pamiętać, że trzon reprezentacji jest jednak z góry określony i jeśli pojawią się w niej dwa nowe nazwiska to i tak będzie duże zaskoczenie” – kończy Marcin Nowak.
Złotymi medalistami imprezy zostali Rosjanie, którzy w finale pokonali Amerykanów 3:1. W poprzednim sezonie Ligi Narodów, Polacy zakończyli występ w Final Six na fazie grupowej.

Redakcja Sportowa PR / M. Ligęza / d / gn

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520