Kibice siatkówki obejrzeli niesamowicie dramatyczne spotkania decydujące o awansie do fianłu.
Polscy siatkarze przegrali z Francuzami 2:3 (23:25, 23:25, 25:19, 25:22, 15:17). Reprezentacja Polski przgrywała już 0:2 w setach ale udało jej się doprowadzić do tie-breaka; w decydującej części Polacy obronili dwie piłki meczowe. Niestety błędy w końcówce (nieskończone ataki, przejscię środkowej lini czy dotknięcie siatki) sprawiły, że to rywale podobnie jak dzień wcześniej wygrali minimalnie mecz. Szkoda bo finał był na wyciągnięcie ręki. „Nie graliśmy dobrze, nie byliśmy wystarczająco precyzyjni i teraz jesteśmy smutni. Trzeba się jednak skupić na meczu o trzecie miejsce” – powiedział Francuz po meczu.
W finale Francuzi zagrają z Serbami, a rywalami Polaków będą siatkarze USA.
Siatkarze Serbii po równie dramatycznym meczu awansowali do finału Ligi Światowej. Pokonali oni zespół USA 3:2 (25:23, 25:21, 25:27, 20:25, 15:12). Amerykanie doprowadzili do tie-breaka mimo, że podobnie jak Polacy przegrywali 0:2 w setach. W decydującym secie Amerykanie prowadzili już 10:6 ale chyba uśpiło to ich czujność bo w końcówce punktowali już praktycznie tylko Serbowie i wygrali niespodziewanie 15:12.
Poprzednio Serbowie grali w finale Ligi Światowej w 2009 roku, ale przegrali wtedy w Belgradzie z Brazylią. Jeśli ktoś przed rozpoczęciem rozgrywek przewidziałby finał Serbia-Francja mógłby wygrać bardzo duże pieniądze!