Elizabeth Warren, senator ze stanu Massachusetts, zaatakowała Donalda Trumpa przy pomocy jego ulubionej broni. W poniedziałek stwierdziła na Facebooku: „Donald Trump is a loser”.
Trump raz po raz używa słowa „loser”, oznaczającego po polsku nieudacznika, osobę, która ciągle przegrywa, do opisu swoich rywali, czy to biznesowych, czy teraz politycznych. O Warren tak nie powiedział, ale w wywiadzie, który w sobotę opublikował New York Times, odnosząc się do jej korzeni, stwierdził, że senator „ma w sobie tyle indiańskiej krwi co ja” i dodał, że wykorzystała kartę mniejszości, aby dostać się na Harvard.
W odpowiedzi Warren oznajmiła, że zachowanie Trumpa już od dłuższego czasu jest żenujące. Ostrzegła jednak, żeby go nie lekceważyć. – Wielu najbardziej autorytatywnych władców rozpoczynało jako nieudacznicy. Trump to poważne zagrożenie. Musimy się upewnić, że na koniec kampanii będzie równie dużym nieudacznikiem, jakim był na początku – skomentowała.
(jj)