Wicepremier Jacek Sasin powiedział, że pomysł likwidacji urzędów wojewódzkich jest niezgodny z konstytucją. Na antenie Polskiego Radia 24 szef Komitetu Stałego Rady Ministrów skomentował jedną z propozycji ogłoszonych podczas wtorkowej sesji „Samorządna Rzeczpospolita” w ramach Święta Wolności i Solidarności w Gdańsku. Wydarzenie organizują Europejskie Centrum Solidarności i miasto Gdańsk.
Zdaniem Jacka Sasina przekazanie większości kompetencji rządu centralnego organom samorządu doprowadziłoby do tego, że państwo przestanie funkcjonować.
Wicepremier uważa, że to daleko posunięty pomysł rozczłonkowania Polski na praktycznie od nikogo niezależne jednostki samorządowe. „Pachnie mi to pomysłem: jak rządzić, nie wygrywając wyborów na poziomie ogólnopolskim” – powiedział Jacek Sasin. Jego zdaniem opozycja uznaje, że bardzo trudno będzie jej wygrać wybory parlamentarne, które odbędą się za kilka miesięcy, i w związku z tym zastanawia się, jak zorganizować państwo tak, aby – mimo przegranej w wyborach i pozostawaniu w opozycji na szczeblu państwowym – mieć władzę w samorządach.
Jacek Sasin odniósł się też do planów startu wielu samorządowców należących do partii opozycyjnych w jesiennych wyborach do parlamentu. Zdaniem wicepremiera politycy Platformy Obywatelskiej lekceważąco traktują wyborców. Kilka miesięcy temu – jak podkreślił – głosowali oni bowiem na lokalnych włodarzy, by ci przez pięć lat rządzili ich miastami, a nie próbowali zająć miejsce w Senacie.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/pr24/hm/jj