Samochód wjechał w grupę pielgrzymów, zmierzających na Jasną Górę. Do wypadku doszło w miejscowości Zawady w powiecie kłobuckim. Z nieznanych przyczyn samochód marki dacia wjechał w grupę pielgrzymów Pielgrzymki Koszalińsko-Kołobrzeskiej. Siedem osób zostało rannych.
Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w piątek po południu w Zawadach. W niewyjaśnionych okolicznościach kierowca samochodu, który przejeżdżał obok kolumny pielgrzymów z Pielgrzymki Koszalińsko-Kołobrzeskiej, stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w ludzi. Poszkodowanych było15 osób. 9 z nich odwieziono do szpitala. – Są w stanie stabilnym, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi Kamil Raczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Jak ustalił Dziennik Zachodni, sprawca potrącenia jest 47-letni kierownik pielgrzymki. Dlaczego doszło do wypadku? Nieoficjalnie mówi się o zmęczeniu. Kierowca nie zastosował się do znaków STOP, które dawała obsługa pielgrzymki. Pielgrzymka liczyła 400 osób, była podzielona 8 grup. Samochód uderzył w jedną z grup. Na Jasnej Górze trwa szczyt pielgrzymkowy. Dzisiaj do Częstochowy dotrze kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów.
BR (aip), Fot. Ilustracyjne