Kobieta z Florydy i dwoje jej małych dzieci zginęło po tym, jak auto, którym podróżowali, uderzyło w poniedziałek w aligatora na drodze Interstate 95 w Karolinie Południowej.
Amber Stanley miała 24 lata, a jej syn Jack i córka Autumn odpowiednio 4 i 2. Po uderzeniu w aligatora samochód uderzył jeszcze w drzewo. Chwilę później stanął w płomieniach. Stanley doznała poważnych oparzeń i zmarła.
Policja poinformowała, że aligator przechodził przez drogę, kiedy Stanley wjechała w niego swoją kią. Do wypadku doszło około godziny 00:50.
Matka i jej dzieci pochodziły z Callahan na Florydzie.
(łd)