Funkcjonariusz policji z Florydy doznał obrażeń, kiedy SUV, którego zatrzymał, nagle i ruszył i pociągnął go za sobą.
Chris Swinson, rzecznik policji w Coral Springs, stwierdził, że funkcjonariusz był ubrany po cywilnemu, ale miał przy sobie odznakę, gdy we wtorek po południu zatrzymał bmw. Gdy rozmawiał z dwoma mężczyznami w SUV-ie, pojazd niespodziewanie odjechał. Ciągnięty za nim policjant oddał strzał. Kula nikogo nie zraniła. Funkcjonariusz doznał obrażeń rąk i nóg.
Po incydencie na krótko zamknięto pobliskie szkoły. Wkrótce policja odnalazła SUV-ia oraz kierowcę i pasażera.
Swinson nie zdradził, dlaczego SUV został zatrzymany. Nie ujawnił też nazwiska policjanta ani podejrzanych.
(łd)