Sąd UE odrzucił skargi spółek Nord Stream AG i Nord Stream 2 AG na dyrektywę gazową, Pierwsza spółka należy do Gazpromu w 51 procentach, druga w całości. Domagały się stwierdzenia częściowej nieważności dyrektywy zmieniającej i uchylenia jej w całości.
Dyrektywa, obowiązująca od 23 maja 2019 roku, wprowadziła regulacje, powodujące że potencjalnie część gazociągów położona pomiędzy państwem członkowskim a państwem trzecim i sięgająca do terytorium państw członkowskich lub położona na terytorium morza terytorialnego państwa członkowskiego, podlega między innymi uregulowaniom krajowym. „Oznacza to, że podmioty eksploatujące gazociąg są zobowiązane, w szczególności, do zapewnienia rozdziału pomiędzy systemami przesyłowymi a ich operatorami oraz do ustanowienia niedyskryminującego systemu dostępu podmiotów trzecich do systemu przesyłowego oraz dostaw gazu na podstawie publikowanych taryf” – poinformowano w komunikacie.
Przedstawiciele Nord Stream 2 AG przekonywali, że spowodowałoby to konieczność sprzedaży całego gazociągu lub zmiany jego struktury organizacyjnej. Przekonywali, że zdestabilizowane zostałyby podstawy finansowania struktury, w której uczestniczyły europejskie przedsiębiorstwa. Druga spółka – Nord Stream AG – domagała się uchylenia przepisu, argumentując że musiałaby wprowadzić istotne zmiany do umowy z akcjonariuszami, statutów i umów dotyczących przesyłu gazu, które zawarła z Gazpromem.
Sąd uznał skargi za niedopuszczalne. Stwierdził, że dyrektywa nie dotyczy bezpośrednio skarżących spółek. Sąd zauważył też, że organy regulacyjne poszczególnych krajów członkowskich mogą decydować się na odstępstwa od stosowania przepisów.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/komunikat TSUE/d