Sąd Okręgowy w Warszawie pozostawił bez rozpoznania prośbę adwokata Marka Falenty o jego ułaskawienie.
Jak informuje sekcja prasowa warszawskiego sądu, który skazał biznesmena na dwa i pół roku więzienia za udział w aferze podsłuchowej, wniosek jest trzecim z kolei, który wpłynął w tej sprawie. Pierwsza prośba została złożona w styczniu 2018 roku przez córkę Marka Falenty. Sąd 6 kwietnia ubiegłego roku prośbę tę zaopiniował negatywnie. Kolejną prośbę córka biznesmena złożyła w grudniu. Sąd, podobnie jak w przypadku prośby adwokata, pozostawił ją bez rozpoznania, ponieważ nie minął rok od negatywnej decyzji w sprawie poprzedniej prośby.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Jolanta Turkowska/Rita/Siekaj