Sąd Najwyższy uznał ważność październikowych wyborów do Sejmu i Senatu. Uchwałę w tej sprawie podjęła Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych w pełnym, 19-osobowym składzie.
Sędziowie stwierdzili ważność wyborów mimo protestów wyborczych. Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Wiesław Kozielewicz powiedział, że z prawie 280 protestów, jedynie 10 Sąd Najwyższy uznał za zasadne.
Część z protestów dotyczyła Legnicy i tamtejszych list do Senatu. Komisja pomyliła logo kandydata i jego komitetu – przypomniał przewodniczący PKW.
W sprawie błędnego logo na liście w legnickim okręgu złożono aż 5 z 10 rozpatrywanych przez Sąd Najwyższy protestów wyborczych.
Do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, od zakończenia październikowych wyborów, wpłynęło w sumie 279 protestów wyborczych. Blisko 170 dotyczyła wyborów do Sejmu. Większość protestów Sąd Najwyższy pozostawił bez rozpoznania.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/A.Drążkiewicz/CD/sjo