Od dziś w całych Włoszech z powodu pandemii koronawirusa obowiązują nadzywczajne środki bezpieczeństwa podjęte wczoraj przez rząd. Czynne są tylko sklepy i punkty usługowe zaspakajające podstawowe potrzeby mieszkańców. W Rzymie życie praktycznie zamarło.
Intensywność ruchu ulicznego jest taka, jak w niedzielę. Na ulicach są pustki. Podobnie w metrze. Autobusami komunikacji miejskiej i tramwajami podróżuje po kilku pasażerów. Nie ma turystów. Przed supermarketami, w których może przebywać kilkunaście osób na raz, ustawiają się długie kolejki klientów zachowujących między sobą dystans bezpieczeństwa jednego metra.
Przed wejściem trzeba dezynfekować ręce i włożyć wyłożone w pudełkach rękawiczki. Obowiązuje zasada: jedna osoba wychodzi ze sklepu, a jedna wchodzi. Towarów nie brakuje.
Cały personel otwartych sklepów i punktów usługowych, podobnie jak większość rzymian, nosi maseczki. Po raz pierwszy
od niepamiętnych czasów nigdzie nie można napić się kawy. Wszystkie restauracje, bary i kawiarnie są zamknięte.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Kowalczuk, Rzym/w dyd