W Rzymie aktywiści organizacji „Pozostajemy ludźmi” zwalczającej rasizm zdjęli tabliczki z nazwą ulicy Amba Aradam zastępując je identycznymi z napisem „ulica George’a Floyda i Bilal’a Ben Messaud’a”. Messaud to migrant, który w maju utonął u wybrzeży Sycylii. Organizacja wyjaśniła na Facebooku, że zamierza zniszczyć wszystkie symbole kolonializmu w Rzymie. Akcja była też wyrazem solidarności ze wszystkimi protestami na świecie w związku ze śmiercią George’a Floyda w Minneapolis.
Amba Aradam to nazwa płaskowyżu w Etiopii, gdzie w 1936 wojsko włoskie stoczyło zwycięską bitwę podczas podboju Abisynii. Aktywiści w pobliskim parku również oblali czerwoną farbą popiersie generała Antonio Baldissery, dowódcy włoskiej armii w Erytrei pod koniec XIX wieku. Zapowiedzieli podobne akcje, jeśli rzymskie władze nie wycofają się z decyzji nadania jednej ze stacji budowanej nowej linii metra nazwy Amba Aradam.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/ w sk