Z Nowym Rokiem w górę poszybowały ceny biletów jednoprzejazdowych komunikacją miejską. Bilet normalny kosztuje teraz 3 zł.
– Podnosząc ceny biletów, miasto wcale nie zachęca mieszkańców, żeby przesiedli się z samochodów do autobusów – irytuje się spora grupa rzeszowian. – Skoro wprowadzona została strefa płatnego parkowania, spodziewaliśmy się raczej obniżek, a nie podwyżek cen biletów. A tu z każdej strony dostaniemy po kieszeni. Przypomnijmy.
Normalny bilet jednoprzejazdowy kosztuje teraz nie 2,80, a 3 zł. Bilet ustawowy (dla studentów) – 1,50 zł, a samorządowy (m.in. dla dzieci w wieku 4-7 lat, uczniów i emerytów do 70 r. życia) – 1,80 zł. Za bilet 4-przejazdowy normalny trzeba zapłacić 11,20 zł, ustawowy- 5,60, a samorządowy – 6,80. Nie zmieniły się ceny biletów miesięcznych. Podwyżki radni przyjęli niejednomyślnie. Robert Kultys z PiS mówił, że moment wprowadzania wyższych cen jest wyjątkowo niefortunny.
Sprawdziliśmy dla porównania ceny biletów 1-przejazdowych w innych miastach. W Białymstoku bilet normalny w 1. strefie kosztuje 2,80, a w kolejnych – 2,40. Taniej jest, gdy korzysta się z e-karty. W Opolu – 2,60, w Kielcach – w zależności od stref – od 2,50 do 5,50, w Lublinie w 1. strefie – 3,20, a w 2. – 2,40. W Krakowie z kolei podróż w 1. strefie kosztuje 3,80. W Częstochowie za miejski bilet normalny trzeba zapłacić 3 zł.