Wczoraj Beata Szydło zaznaczała, że konieczne jest zagwarantowanie spokojnego przebiegu egzaminów w szkołach. Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych odrzuciły rządowe propozycje porozumienia i w poniedziałek rozpoczęły bezterminowy strajk w szkołach i przedszkolach w wielu miejscach w kraju.
Rząd deklaruje, że jest otwarty na dialog. Wczoraj wicepremier Beata Szydło zwróciła się do Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych z prośbą o to, by rozważyły możliwość dalszych rozmów i podpisania porozumienia. „Żebyście państwo z central związkowych, ze związków zawodowych rozważyli złagodzenie protestu w czasie egzaminów” – apelowała do nauczycieli wicepremier
W ubiegłym tygodniu minister edukacji Anna Zalewska podpisała rozporządzenie dotyczące powoływania składu komisji egzaminujących i nadzorujących egzamin. Wiceminister edukacji Maciej Kopeć mówił, że za przeprowadzenie egzaminu w szkołach odpowiada dyrektor a rozporządzenie ma ułatwić dyrektorowi powołanie zespołów. „Żeby faktycznie dyrektor mógł powołać osoby posiadające kwalifikacje pedagogiczne, czyli kwalifikacje do bycia nauczycielem do zespołów nadzorujących, żeby ten egzamin został przeprowadzony” – mówił Maciej Kopeć. Wiceminister zaznaczył, że jest przekonany, że egzaminy w szkołach się odbędą.
W środę rozpoczną się egzaminy gimnazjalne. W poniedziałek 15 kwietnia egzaminy ósmoklasisty.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Katarzyna Ingram/kry