W Żywcu dobiegają końca prace związane z przebudową rynku. Rynek zostanie całkowicie zamknięty dla ruchu kołowego.
Termin zakończenia przypada na 15 grudnia 2015, ale chcemy aby rynek został udostępniony był już na uroczystości 11 Listopada – mówi Antoni Szlagor, burmistrz Żywca, zastrzegając, że po tym czasie jeszcze pewne prace będą wykonywane. Trwająca od marca przebudowa głównego placu w mieście nad Sołą i Koszarawą wielkim krokami zbliża się do końca. Zakończyło się sadzenie drzew i krzewów w donicach, montaż posągu św. Floriana wraz z fontanną, ławek i pozostałej infrastruktury.
Ruchu nie będzie
Im bliżej zakończenia prac, tym inwestycja budzi coraz więcej pytań i wątpliwości. Jednym z głównych kontrowersji jest to, że rynek całkowicie zostanie zamknięty dla ruchu. To już pewne. To spora zmiana, bo przed przebudową mogły tędy przejeżdżać, a także parkować samochody. – Cały ciężki transport wyłączamy z centrum w związku z uruchomieniem obwodnicy na Korbielów. Kończymy opracowanie całej organizacji ruchu. Na rynek na pewno nie będzie można wjeżdżać. Na rynek tylko w określonych godzinach będzie mogło wjechać zaopatrzenie i służby ratunkowe oraz komunalne o każdej porze dnia – mówi burmistrz Żywca.
Zaskoczenia tą decyzją nie ukrywają przedsiębiorcy działający przy rynku. – Podczas spotkań z burmistrzem byliśmy zapewniani, że częściowy ruch zostanie utrzymany – mówi Roman Białek, wiceprezes zarządu Banku Spółdzielczego w Żywcu, który w imieniu przedsiębiorców rozmawiał z władzami miasta na temat organizacji ruchu. Co ciekawe w tej sprawie żywiecki magistrat zorganizował także ankietę wśród mieszkańców. Zarówno w głosowaniu tradycyjnym, jak i internetowym zdecydowana większość głosujących opowiedział się za „dopuszczeniem ograniczonego wjazdu na żywiecki Rynek”, czyli parkowaniem celem załatwienia sprawy.
Skąd więc ostatecznie taka decyzja?
– Rynek ma służyć ogółowi mieszkańców, a nie tylko paru osobom. Szanując działalność tych podmiotów gospodarczych robimy miejsca wokół rynku i pozwalamy na to aby sobie zaparkowali i przeszli wokół rynku. Klienta nie kupuje się tym, że do sklepu wjedzie się autem. Tylko klienta kupuje się ofertą. Rynek powinien żyć – tłumaczy burmistrz Żywca, zastrzegając, że kiedy trwały rozmowy nie było mowy o dodatkowych miejscach parkingowych.
Przekonuje, że przedsiębiorcy nie powinni się obawiać, bo wokół rynku po wprowadzeniu nowej organizacji ruchu będzie około 200 miejsc parkingowych. Przedsiębiorcy są jednak niespokojni. Już teraz z powodu przebudowy wielu z nich odnotowało spadek obrotów o 50 i więcej procent. – Oby rynek nie był tym samym co ul. Dworcowa – mówi Roman Białek. Przeciągająca się budowy niedawno oddanego do użytku nowego mostu doprowadził do upadku tam wiele sklepów.
Jakub Marcjasz (aip), foto Jakub Marsjarz