22-letni kierowca, który w ubiegłym tygodniu uderzył w kilkanaście samochodów na autostradzie w Seattle, stwierdził w rozmowie ze śledczymi, że zainspirował się serią filmów „Szybcy i wściekli”. Dodał, że myślał, iż gra w grę wideo.
Mężczyzna znajdował się pod wpływem heroiny i metamfetaminy. W pewnym momencie zatrzymał auto i w dalszą drogę ruszył pieszo. Zaczął wtedy skakać po samochodach, jeden próbował też ukraść. Kiedy zatrzymali go funkcjonariusze, opowiadał o filmie i grze, chwaląc się swoimi wyczynami. Podkreślił, że dokonał największych zniszczeń i zdobył dzięki temu najwyższy wynik.
Dzień przed zatrzymaniem 22-latka aresztowano za DUI w hrabstwie County. Z tego samego powodu został już skazany w 2014 roku w Indianie.
(mcz)