Rosyjskie kanały telewizyjne zapowiedziały, że rezygnują z transmisji tegorocznego finału Konkursu Piosenki Eurowizji, który odbędzie się za miesiąc w Kijowie. Jako powód podają zakaz wjazdu na Ukrainę dla rosyjskiej uczestniczki konkursu Julii Samojłowej.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy w marcu ogłosiła, że rosyjska piosenkarka ma zakaz wjazdu na Ukrainę. Powodem tej decyzji jest fakt, że Julija Samojłowa – artystka poruszająca się na wózku inwalidzkim – dwa lata temu wystąpiła na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Europejska Unia Nadawców zaproponowała udział rosyjskiej piosenkarki w konkursie na odległość za pomocą łączy telewizyjnych lub zamianę jej na innego uczestnika. Rosyjski państwowy Kanał Pierwszy odrzucił taką możliwość. Jednocześnie oznajmił, że decyzja Ukrainy jest bezpodstawna i ma charakter polityczny. Dlatego nie będzie transmitować konkursu Eurowizji.
Solidarność z Kanałem Pierwszym wyraziła również państwowa korporacja WGTRK, w której skład wchodzi między innymi kanał telewizyjny Rossija.
Włodzimierz Pac, Fot. Mat. promocyjne