Rosyjski Komitet Śledczy oskarżył część opozycjonistów o organizowanie zamieszek. Jak podało radio Echo Moskwy, zarzuty usłyszało co najmniej 13 osób, które uczestniczyły w protestach w obronie wolnych wyborów. Moskiewska opozycja od trzech tygodni wychodzi na ulice, żądając dopuszczenia niezależnych kandydatów do udziału w wyborach lokalnych władz, które odbędą się w Rosji 8 września.
Według portalu OWD-info, który monitoruje sytuację w rosyjskiej stolicy – zarzuty organizowania i udziału w zamieszkach usłyszeli między innymi działacze opozycji: Siergiej Fomin, Daniła Kononow i Władysław Barabanow. Grozi im do 15 lat łagru. Zdaniem obrończyni praw człowieka Jeleny Rusakowej, policja zatrzymywała przede wszystkim takie osoby, które nie stawiały żadnego oporu.
Z raportów organizacji monitorujących działania funkcjonariuszy wynika, że wielokrotnie naruszali oni prawa zatrzymywanych obywateli, w tym przetrzymywali ich bez uzasad
nienia w okratowanych autobusach i w komisariatach. Wcześniej prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie ewentualnego utrudniania pracy komisjom wyborczym.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)//Maciej Jastrzębski,Irkuck/dyd