Rosyjska Gwardia Narodowa chce dostać zgodę na strzelanie do dronów. Wiceszef Rosgwardii Oleg Borukajew tłumaczy, że taki sposób jest tańszy i skuteczniejszy od wykorzystywania drogich urządzeń zagłuszających sygnał radiowy. Odpowiedni projekt ustawy już we wrześniu został, w pierwszym czytaniu przyjęty przez Dumę Państwową.
Oleg Borukajew z Rosyjskiej Gwardii Narodowej wyjaśnia, że jedno urządzenie do głuszenia sygnałów radiowych kosztuje około 200 milionów rubli, to jest w przeliczeniu około 2 milionów 800 tysięcy euro. Jak przyznał wiceszef Rosgwardii, rosyjskich organów porządkowych nie stać na wyposażenie w takie urządzenia wszystkich ochranianych obiektów. Funkcjonariusz liczy, że parlamentarzyści przychylą się do prośby jego resortu i wyrażą zgodę na strzelanie do dronów, które naruszają granice tak zwanych zakazanych stref. W uzasadnieniu do projektu odpowiedniej ustawy, który został już przyjęty w pierwszym czytaniu napisano, że – drony mogą być wykorzystywane przez terrorystów do niszczenia infrastruktury energetycznej, dlatego konieczne jest szybkie ich unieszkodliwianie.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/mt