Rosyjski Minister Obrony poinformował dziś o przygotowaniach armii do nowej koncepcji prowadzenia wojny. Siergiej Szojgu na spotkaniu z dowódcami sił lądowych, morskich i lotnictwa wskazywał przede wszystkim na znaczącą rolę precyzyjnej broni rakietowej, zautomatyzowanego zarządzania polem walki oraz elektronicznych środków wywiadowczych i zagłuszających. Wcześniej szwedzki Instytut Badań nad Obronnością i Bezpieczeństwem opublikował raport, z którego wynika, że Moskwa szkoli armię do prowadzenia długotrwałej wojny z takimi przeciwnikami jak Chiny i NATO. Natomiast niezależni komentatorzy przypominają, że Rosja nieustannie prowadzi wojnę propagandową i tego typu wypowiedzi są jej elementem.
Rosyjski minister obrony przyznał, że jego kraj zdobywa nowe doświadczenia uczestnicząc w konflikcie zbrojnym w Syrii. -„Coraz większy wpływ na działania operacyjne ma broń precyzyjnego rażenia, systemy wywiadowcze i walki elektronicznej oraz zautomatyzowane kierowanie wojskami i uzbrojeniem” – stwierdził Siergiej Szojgu. Część rosyjskich ekspertów traktuje tego typu publiczne wypowiedzi szefa resortu obrony jako element wojny informacyjnej, mającej na celu zastraszenie potencjalnego przeciwnika. Specjaliści, w tym analityk wojskowy Aleksandr Golc podkreślają, że rosyjska armia nie dysponuje supernowoczesną bronią, a jedynie modernizuje sprzęt będący już na jej wyposażeniu. Z kolei eksperci szwedzkiego Instytutu Badań nad Obronnością i Bezpieczeństwem zwracają uwagę na coraz większą liczbę szkoleń i manewrów prowadzonych przez rosyjskie siły zbrojne, w tym takie, w których biorą udział różne rodzaje wojsk.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/sk