11.8 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Rostowski przed komisją ds. Amber Gold. Ostre spięcie Wasserman z byłym ministrem finansów [ZOBACZ!]

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Sejmowa Komisja Śledcza badająca sprawę Amber Gold rozpoczyna przesłuchanie byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego. Jego zeznania mają związek z badaniem przez komisję wątku dotyczącego działalności urzędów skarbowych i resortu finansów.

Komisja w trakcie przesłuchania poruszy między innymi wątek dotyczący zerwania współpracy Urzędu Kontroli Skarbowej z ABW w sprawie Amber Gold. Jak powiedział wiceprzewodniczący komisji, poseł PiS Jarosław Krajewski, był to jedyny taki przypadek, a wspólne działania miały polegać na wejściu do siedziby spółki i zabezpieczeniu dokumentów finansowych.

Według członka komisji, posła Nowoczesnej Witolda Zembaczyńskiego, istotne będą również pytania dotyczące wymiany informacji między byłym ministrem finansów, a ówczesnym premierem. Jego zdaniem, przesłuchanie Jacka Rostowskiego będzie „gorące” ze względów politycznych, bo był to jeden z najbliższych współpracowników Donalda Tuska, który złoży zeznania przed komisją. „Jako zwierzchnik całego ministerstwa finansów będzie musiał odpowiedzieć na liczne trudne pytania” – mówił Witold Zembaczyński.

Były minister finansów Jacek Rostowski był też jednym z adresatów notatki szefa ABW generała Krzysztofa Bondaryka z 24 maja 2012 roku do sześciu najważniejszych osób w państwie. Dokument ostrzegał, że Amber Gold jest prawdopodobnie piramidą finansową, a z powodu działalności spółki może zostać poszkodowanych nawet kilkadziesiąt tysięcy osób.

Spółka Amber Gold powstała w 2009 roku i miała inwestować pieniądze klientów w złoto oraz inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. Firma od początku swojej działalności nie płaciła podatków i nie składała deklaracji podatkowych. W 2011 roku przejęła trzy linie lotnicze i na ich podstawie stworzyła przewoźnika OLT Express. Firma założona przez Marcina P. okazała się jednak piramidą finansową. W sierpniu 2012 roku ogłosiła upadłość. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych

 

Aktualizacja:

Jacek Rostowski powiedział, że sprawa Amber Gold i powiązanej z firmą spółki OLT Express nie interesowała go do 24 kwietnia 2012 roku. Dostał wtedy notatkę od szefa ABW generała Krzysztofa Bondaryka z informacją o nieprawidłowościach w obu firmach oraz o podejrzeniu piramidy finansowej. Adresatami tej notatki było sześć najważniejszych osób w państwie. Były wicepremier i minister finansów odpowiada pytania sejmowej komisji śledczej do spraw Amber Gold. Przesłuchanie dotyczy wątku skarbowego.

Opóźnienia w podjęciu działań były minister usprawiedliwiał brakiem świadomości rozmiaru procederu. Twierdzi, że dopiero pod koniec sierpnia 2012 roku uświadomił sobie skalę problemu. Trwała już wtedy kontrola finansów Amber Gold.

Świadek tłumaczył, że sytuacja w Europie była wówczas „na skraju katastrofy”, bo istniało ryzyko rozpadu strefy Euro. Jacek Rostowski nadmienił, że miał bardzo kompetentnego zastępcę, czyli Andrzeja Parafianowicza, który zajmował się sprawą.

Były minister finansów odniósł się również do działań byłej naczelnik pierwszego Urzędu Skarbowego w Gdańsku Violetty Goreckiej. Ocenił je jako słuszne. Mówił, że krótko po objęciu stanowiska zarządziła kontrolę spółki Marcina P.

Jacek Rostowski powiedział między innymi, że „gdyby działania urzędów skarbowych były prawidłowe od początku istnienia Amber Gold, a Marcin P. działałby, jak działał – miałby problem”.

Spółka Amber Gold powstała w 2009 roku i miała inwestować pieniądze klientów w złoto oraz inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. Firma od początku swojej działalności nie płaciła podatków i nie składała deklaracji podatkowych. W 2011 roku przejęła trzy linie lotnicze i na ich podstawie stworzyła przewoźnika OLT Express. Firma założona przez Marcina P. okazała się jednak piramidą finansową. W sierpniu 2012 roku ogłosiła upadłość. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych.

 


Wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej do spraw Amber Gold Jarosław Krajewski podkreślił znaczenie zeznań Jacka Rostowskiego. O 10:00 były wicepremier i minister finansów ma stanąć przed komisją badającą sprawę spółki Marcina P. Jego zeznania mają związek z wątkiem dotyczącym działalności resortu finansów i urzędów skarbowych.

Gość radiowej Jedynki Jarosław Krajewski z PiS zwrócił uwagę na to, że były wicepremier w rządzie PO-PSL nadzorował administrację skarbową. Zdaniem posła, „Marcin P. nie musiał nigdzie szukać raju podatkowego, bo ten raj podatkowy odnalazł w Gdańsku, korzystając z wielkiego bałaganu”. Wiceprzewodniczący sejmowej komisji śledczej zaznaczył, że według niego „wiele wskazuje na to, iż były to świadome działania, które polegały na bierności instytucji państwa wobec podmiotów z grupy Amber Gold”.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości zauważył, że spółka Amber Gold działała na terenie całego kraju, a swoją działalnością poprzez linie OLT Germany wykraczała też poza jego granice.

Spółka Amber Gold powstała w 2009 roku i miała inwestować pieniądze klientów w złoto oraz inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. W 2011 roku przejęła trzy linie lotnicze i na ich podstawie stworzyła przewoźnika OLT Express. Firma założona przez Marcina P. okazała się jednak piramidą finansową. W sierpniu 2012 roku ogłosiła upadłość. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych.

 

 

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/PR1/vey/wk

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520