Rosjanie tracą miliardy euro rocznie, w związku z rosyjskim embargiem na zachodnie produkty spożywcze – podała Rosyjska Akademia Gospodarki Rolnej. Eksperci porównali dane publikowane przez instytucje państwowe i doszli do wniosku, że koszty wprowadzonych przez Władimira Putina tak zwanych sankcji odwetowych ponosi każdy obywatel Rosji.
Specjaliści Rosyjskiej Akademii Gospodarki Rolnej i Służby Państwowej korzystali między innymi z danych Centrum Badań Gospodarczych i Finansowych oraz z raportów: Rostatu, Euromonitoringu i ONZ. Na podstawie zebranego materiału ustalili, że rocznie każdy obywatel Rosji traci około 3 tysięcy rubli, co łącznie daje około 445 miliardów rubli, czyli ponad 6 miliardów 200 milionów euro. Rosjanie płacą zawyżone ceny za rodzime towary, które są gorszej jakości od tych wcześniej sprowadzanych z państw Unii Europejskiej, a nadpłacane pieniądze trafiają w ramach rządowych rekompensat do rosyjskich przedsiębiorców i importerów.
Rosja wprowadziła embargo na zachodnie produkty spożywcze w 2014 roku po tym, gdy Unia Europejska nałożyła na Rosję sankcje w związku z aneksją Krymu i wojną w Donbasie. Dziennik Kommiersant i Radio Svoboda przypominają, że tylko w niewielkim stopniu udało się Moskwie zastąpić produkty importowane rodzimą produkcją. Wskazują też, że rosyjskie władze wbrew opinii większości Rosjan niszczą produkty spożywcze pochodzące z przemytu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/zr