Rosja wyśle na lotniska w Arktyce samoloty zdolne do przenoszenia rakiet. Według dowodzącego lotnictwem dalekiego zasięgu generała Siergieja Kobyłasza, w rejony arktyczne zostaną wysłane bombowce Tu-160. Od kilku lat Rosja w Arktyce odbudowuje radzieckie bazy wojskowe i zakłada nowe. Tworzone są także oddziały specjalistyczne przygotowane do działania w warunkach silnych mrozów.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony podkreśla, że Arktyka jest dla Moskwy regionem o strategicznym znaczeniu. W wywiadzie dla gazety „Czerwona Gwiazda” generał Siergiej Kobyłasz zaznaczył, że rosyjska armia tworzy nowe bazy lotnicze, w trudnodostępnych rejonach, aby zabezpieczyć północne granice. Ponaddźwiękowe bombowce strategiczne Tu-160, które Rosja chce wysłać do Arktyki, to najcięższe samoloty bojowe na świecie, nazywane popularnie „białymi łabędziami”. Mogą przenosić pociski manewrujące z głowicami jądrowymi. W tym roku Moskwa podjęła decyzję o produkcji odnowionej wersji tej maszyny oznaczonej jako Tu-160M2. Samolot będzie miał unowocześnione silniki i elektronikę.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/sk