W Sankt Petersburgu zatrzymano sześć osób podejrzewanych o terroryzm. Jak napisał lokalny portal informacyjny „Fontanka”, chodzi o osoby zajmujące się werbowaniem przyszłych dżihadystów.
Służby specjalne Federacji Rosyjskiej na razie nie potwierdziły, że zatrzymani mogą mieć jakikolwiek związek z poniedziałkowym zamachem. W wybuchu bomby w petersburskim metrze zginęło 14 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Sześciu zatrzymanych w Petersburgu mężczyzn pochodzi z republik azjatyckich. Źródła, na które powołują się lokalne media, nie wskazują, czy chodzi o obywateli Rosji, czy innych państw dawnego ZSRR. Organy ścigania zarzucają im działalność werbunkową na rzecz organizacji terrorystycznych, takich jak Dżabat al-Nusra i Państwo Islamskie. Mieli oni nakłaniać zwerbowanych do udziału w zamachach terrorystycznych i operacjach wojskowych na terenie Federacji Rosyjskiej oraz w innych krajach. Funkcjonariusze służb specjalnych prowadzą rewizje w miejscach zamieszkania zatrzymanych, a także sprawdzają ich kontakty.
Maciej Jastrzębski/Moskwa, Fot. Dreamstime.com