Moskwianie świętują dziś 99 rocznice wybuchu Wielkiej Rewolucji Październikowej. Jednocześnie czczą pamięć obrońców stolicy z okresu Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Przez Plac Czerwony przemaszerowali żołnierze w mundurach z 1941 roku.
Obok murów Kremla przejechały także czołgi i wozy bojowe pamiętające czasy II wojny światowej. W ten sposób Moskwianie uczcili pamięć tych, którzy 75 lat temu prosto z Placu Czerwonego poszli na front. Jak przypominają historycy, armia niemiecka znajdowała się zaledwie 30 kilometrów od radzieckiej stolicy.
Popołudniu spodziewane są w Moskwie marsze i wiece organizowane przez ugrupowania komunistyczne, w tym przez największą partię odwołująca się do ideologii ZSRR – Komunistyczną Partię Federacji Rosyjskiej. Tradycyjnie rosyjscy komuniści będą świętować 99 rocznicę wybuchu Wielkiej Rewolucji Październikowej, rozwijając sztandary z wizerunkami Włodzimierza Lenina i Józefa Stalina. Radzieckie święto miało zostać wymazane z pamięci Rosjan i zastąpione Dniem Jedności Narodowej, związanym z wygnaniem, w 1612 roku polskiej załogi z Kremla. Jednak z badań socjologów wynika, że stare święto wciąż obchodzi blisko 40 procent Rosjan, a świadomość nowego ma niespełna 50 procent.
IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/magos