Służby specjalne Rosji twierdzą, że zagraniczni agenci prowadzą tam wzmożoną działalność. Według agencji Ria Nowosti, tylko w marcu przyłapano na szpiegowaniu obywateli USA i Wielkiej Brytanii.
Agencja, powołuje się na źródła w służbach specjalnych. Informuje o dwóch brytyjskich dyplomatach, którzy dostali się na teren lotniska Mozdok w Osetii Południowej. Choć zostali przyłapani na filmowaniu i fotografowaniu obiektów wojskowych, nie pozwolili na obejrzenie zebranych materialów, powołując się na immunitet dyplomatyczny.
Według rozgłośni Echo Moskwy, w okolicach lotniska wojskowego „Czkałowskij” zatrzymano obywatela USA, który fotografował samoloty przeznaczone do zadań specjalnych.
W obu przypadkach rosyjskie służby zrezygnowały z zatrzymania obcokrajowców, przekazując odpowiednią informację do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W ubiegłym tygodniu, w trakcie spotkania z kierownictwem Federalnej Służby Bezpieczeństwa, prezydent Władimir Putin oświadczył, że w 2015 roku zatrzymano w Rosji ponad 400 agentów obcych wywiadów.
IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/mg/wkrz