Od dziś wstrzymane zostały połączenia lotnicze między Rosją i Gruzją. W czerwcu dekret w tej sprawie podpisał prezydent Władimir Putin. W Moskwie decyzję podjęto po tym, gdy w Tbilisi wybuchły antyrosyjskie protesty.
Wczoraj ostatnie gruzińskie samoloty wykonały rejsy do Moskwy i Petersburga. Wstrzymane zostały także loty samolotów należących do rosyjskich przewoźników. Z Rosji do Gruzji można dostać się drogą lotniczą między innymi przez Polskę, Armenię, Azerbejdżan, Turcję, Białoruś i część krajów Unii Europejskiej. Władimir Putin podpisując dekret tłumaczył, że chodzi o bezpieczeństwo Rosjan.
Antyrosyjskie protesty wybuchły w Gruzji po tym, gdy w gruzińskim parlamencie pojawiła się rosyjska delegacja. Oburzeni Gruzini wyszli na ulice, aby przypomnieć, że Rosja jest agresorem, który okupuje gruzińskie regiony: Abchazję i Osetię Południową.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/mt