Rosja musi zapłacić ukraińskim firmom prawie 160 milionów dolarów odszkodowania za utracone aktywa po zaanektowaniu Krymu. Tak orzekł Trybunał Arbitrażowy w Hadze. Ukraińskie i holenderskie media podkreślają, że jest to wyrok precedensowy.
Według sędziów Trybunału Rosja odpowiada za złamanie praw ukraińskich inwestorów od 21 marca 2014 roku, kiedy prezydent Władimir Putin oficjalnie podpisał dekret o zaanektowaniu Krymu. Pozew przeciwko władzom w Moskwie złożyli rok później przedstawiciele 18 ukraińskich firm i były prezes jednego z banków. Argumentowali oni, że Rosja ograniczała ich inwestycje w nieruchomości na Krymie i doprowadziła do ich wywłaszczenia. Teraz sędziowie przyznali im rację. Tym samym po raz pierwszy w historii zapadło orzeczenie na mocy którego Rosja musi zapłacić odszkodowanie w związku z nielegalną aneksją Krymu.
Przedstawiciele rosyjskich władz nie uczestniczyli w tym postępowaniu bo nie uznają jurysdykcji Trybunał w tej sprawie.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/kj