Koncerny motoryzacyjne Ford i General Motors opracowały technologię, umożliwiającą rodzicom kontrolowanie szybkości samochodu prowadzonego przez nastolatków. Auta przeszły już pomyślnie testy.
Urządzenia w nich wmontowane pozwalają nie tylko na nadzorowanie prędkości ale także upewnienie się, że młody kierowca ma zapięte pasy i nie słucha zbyt głośno muzyki. Ponadto w samochodzie umieszczono specjalny czytnik, który pozwala na sprawdzenie czy nastolatek zachowywał się zgodnie z przepisami na drodze a w środku znajduje się mała kamerka. Przedstawicielka departamentu bezpieczeństwa transportu, Debbie Hersman przyznała, że taki samochód kontrolujący jazdę nastoletnich kierowców to doskonały pomysł. Warto dodać, że z danych AAA wynika, iż nastoletni kierowcy trzykrotnie częściej narażeni są na śmiertelne wypadki, których powodami są najczęściej zbyt szybka jazda, brak zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz zajmowanie się podczas prowadzenia samochodu wysyłaniem sms-ów czy rozmową przez telefon.
BK