Dziś czwarta rocznica zamachu bombowego podczas maratonu w Bostonie. Mieszkańcy miasta oddadzą hołd ofiarom ataku poprzez czyny społeczne, wsparcie weteranów i pomoc potrzebującym.
Tegoroczne obchody rocznicy zamachów odbędą się na dwa dni przed 121. maratonem bostońskim. Będzie ona obchodzona jako „Dzień Jedności”. Idea tego święta ma podkreślać siłę, ofiarność i odporność miasta. Jak co roku w miejscu ataku odbędzie się skromna ceremonia na cześć ofiar zamachu. Przede wszystkim jednak aktywność mieszkańców skoncentruje się na pomocy innym. Jedna z organizacji będzie dostarczać paczki weteranom, a wolontariusze będą spędzać z nimi czas. Największe bostońskie schronisko „Dom świętego Franciszka” zachęca mieszkańców do przekazywania nowych albo mało używanych butów sportowych. Pieniądze z ich sprzedaży zostaną przeznaczone na pomoc biednym i bezdomnym. Amerykański Czerwony Krzyż będzie prowadzić akcję poboru krwi, a fundacja imienia najmłodszej ofiary zamachów Martina Richarda organizuje sprzątanie przez wolontariuszy jednego z głównych miejskich placów Peabody. Łącznie w Bostonie odbędą się dziś dziesiątki jeśli nie setki akcji pomocy inspirowanych rocznicą zamachów.
Zamach bombowy niedaleko mety bostońskiego maratonu zorganizowali dwaj pochodzący z Czeczenii bracia Tamerlan i Dżochar Carnajewowie. W eksplozji podłożonych przez nich dwóch prowizorycznych ładunków wybuchowych trzy osoby zginęły a 264 zostały ranne. Pierwszy z nich zginął w strzelaninie z policją. Drugi został skazany na karę śmierci.
Marek Wałkuski / Waszyngton, Fot. Dreamstime.com