1.7 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

Robert Lewandowski: Czuliśmy się bardzo pewnie, ale są pewne elementy do poprawy

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Robert Lewandowski, który w wygranym przez Polskę 3:0 meczu Ligi Narodów z Bośnią i Hercegowiną we Wrocławiu zdobył dwie bramki, nie ukrywał radości, jednak przestrzegł przed hurraoptymizmem. „Czuliśmy się bardzo pewnie, ale są pewne elementy do poprawy” – przyznał piłkarz.

 

„W pierwszej połowie wywieraliśmy bardzo dużą presję na Bośniakach, widać było, że chcemy grać do przodu i zdobywać bramki. Mieliśmy kilka sytuacji, nie chciało wpaść, ale cierpliwość popłaciła. Strzeliliśmy pierwszego gola, potem kolejnego po pięknej akcji i możemy cieszyć się z trzech punktów” – powiedział po meczu Lewandowski, cytowany na stronie PZPN „Łączy nas piłka” za TVP Sport.

 

To był jego 114. występ w reprezentacji. 32-letni napastnik coraz wyraźniej prowadzi pod tym względem w klasyfikacji wszech czasów. Na dodatek ma już 63 bramki w kadrze i również jest zdecydowanym liderem w historii drużyny narodowej.

 

Mimo efektownego zwycięstwa Lewandowski stara się twardo stąpać po ziemi.

 

„Czuliśmy się dziś bardzo pewnie, jednak musimy zdawać sobie sprawę, że są pewne elementy do poprawy. Graliśmy pressingiem w nowy dla nas sposób, nie wszystko funkcjonowało najlepiej, choć przy bramkach widoczna była jakość. Jesteśmy dziś liderem grupy, ale nie oddaje to faktycznego stanu rzeczy. Nie przesadzajmy z ocenami, cieszymy się ze zwycięstwa, ale to, że jesteśmy w tej chwili na czele nie oznacza, że Polska jest najlepszą drużyną w grupie” – podkreślił kapitan kadry.

 

W środowy wieczór strzelił nie tylko dwa gole, ale zaliczył też efektowną asystę przy trafieniu Karola Linettego. Na dodatek to właśnie po faulu na Lewandowskim piłkarz rywali Anel Ahmedhodzic zobaczył już w 15. minucie czerwoną kartkę.

Wrocław, 14.10.2020. PAP/Maciej Kulczyński

„Zostałem pociągnięty za rękę, w innym wypadku wyszedłbym sam na sam z bramkarzem, więc decyzja sędziego była słuszna. Wykluczenie jednego z rywali na pewno ułatwiło nam grę w ofensywie i kontrolowanie przebiegu spotkania. Karol Linetty zagrał dziś świetne spotkanie, Mateusz Klich też jest w doskonałej formie, to przynosi efekty. Do tego napierają +młode wilki+. To może przynieść tylko korzyści, dać selekcjonerowi większe pole manewru i widać to na boisku” – podkreślił Lewandowski.

 

Polska po czterech kolejkach grupy A1 Ligi Narodów ma siedem punktów i o jeden wyprzedza Włochy, a o dwa Holandię. W środowych meczu tych zespołów w Bergamo padł remis 1:1.

 

Pozostający bez zwycięstwa Bośniacy zamykają tabelę z dorobkiem dwóch punktów. (PAP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520