Robert Lewandowski został doceniony przez magazyn „Kicker”. Napastnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium po raz pierwszy w tym sezonie został uznany najlepszym piłkarzem kolejki niemieckiej ekstraklasy.
Lewandowski od lat jest uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy w lidze niemieckiej, ale na tę pozycję pracował przez wiele lat.
Tak wspomina początki swojej kariery w Niemczech kiedy w 2010 roku przeszedł z Lecha Poznań do Borussii Dortmund.
„Wyjazd za granicę był spowodowany też tym, że polska liga nie była tak rozwinięta jak ligi zagraniczne. Chciałem się sprawdzić z tymi najlepszymi i stąd taka decyzja… Wyjechałem do Niemiec. Na początku nie było łatwo… Trzeba było walczyć, bo było się z zagranicy, było się z Polski. Powiem szczerze, że w tamtych czasach Polakom było znacznie ciężej niż piłkarzom niemieckim. Wyjeżdżając za granicę wiele osób mówiło mi, że jestem dużo słabszy technicznie, że mniej biegam i chciałem to jak najszybciej nadrobić. Miałem tę pewność siebie, wiedziałem na co mnie stać i jaki mam potencjał… To nie jest tak, że polscy piłkarze wolniej biegają albo mniej… ale czasami chodzi o takie zagrania, na które w Polsce nie zwracałem uwagi. Nie zdawałem sobie sprawy jak one są ważne na boisku. Lepsze przyjęcie piłki powoduje, że mam więcej czasu, szybciej muszę myśleć, szybciej podejmować decyzję. To były te elementy, których wcześniej mi brakowało. To nie jest jakaś wielka przepaść ale w tamtych czasach te detale miały wpływ. Teraz myślę, że młodszym chłopakom jest trochę łatwiej…, bo w Niemczech już wiedzą, że piłkarz z Polski może osiągnąć sukces”.
30-letni napastnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium uważa, że swoją wiedzę i doświadczenie może przekazać młodym piłkarzom.
„Mam taki pomysł, a właściwie marzenie – stworzyć piłkarską akademię z prawdziwego zdarzenia, w której będę mógł przekazać swoją wiedzę, doświadczenie, kontakty i sposób trenowania. Dać tym młodym chłopakom coś, czego ja nie dostałem będąc w ich wieku… To czego się nauczyłem chciałbym przekazać dalej. Są takie plany i mam nadzieję, że one zaczną się niedługo realizować… Najpierw chciałbym to zrobić w Warszawie, bo wiadomo że pochodzę z okolic Warszawy. Jest taki pomysł aby stworzyć Akademie Roberta Lewandowskiego… Nie będę chciał konkurować z innymi akademiami. Każda akademia ma jakiś swój pomysł i ja też będę miał swój jak to ma funkcjonować.
Oczywiście nie znam się na wszystkim i nie będę chciał ingerować w pracę trenerów. Chciałbym jednak im podpowiedzieć na co warto zwrócić uwagę młodym piłkarzom, na jakich ćwiczeniach powinni się skupić, jakich błędów nie popełniać – jakie u mnie były popełnione, a potem musiałem to nadrabiać… Jest wiele pomysłów… i mam nadzieję, że uda się to stworzyć i będzie to wydarzenie na fajna skalę.”
Naczelna Redakcja Sportowa PR / S.Wojtera/RDC / a / dm