Resort kultury odzyskał cenny szesnastowieczny obraz z przedwojennej wrocławskiej kolekcji. Płótno „Historia Apolla i Dafne ” z 1592 roku holenderskiego malarza Abrahama Bloemaerta zostało uroczyście przekazane przez wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego Jarosława Sellina na ręce dyrektora Muzeum Narodowego Piotra Oszczanowskiego.
„To dla mnie ogromna radość, kiedy dzieło sztuki wraca na swoje miejsce”- mówił podczas uroczystości Jarosław Sellin. Podkreślił, że jest to sukces państwa polskiego i pokazuje skuteczność w odzyskiwaniu dzieł utraconych podczas II wojny światowej. Jarosław Sellin powiedział też, że Abraham Bloemaert jest jednym z najważniejszych malarzy przełomu XVI I XVII wieku.
Radości z odzyskania obrazu nie krył także dyrektor tej placówki Piotr Oszczanowski, który mówił, że jest to jeden z najcenniejszych obrazów jaki znajduje się w zbiorach wrocławskich. Dodał, że ma on nie tylko wartość materialną, ale przede wszystkim artystyczną.
Obraz „Historia Apolla i Dafne” został wywieziony z muzeum w 1942 roku i do końca wojny był ukrywany w zakonie cystersów w Kamieńcu Ząbkowickim. Po 1945 roku został zrabowany przez Armię Czerwoną albo skradziony. Jego los był nieznany do 2009 roku. Wtedy to ujawniła się jego posiadaczka i chciała go sprzedać. Negocjacje nie przyniosły rezultatu. Wówczas resort kultury skierował sprawę na drogę sądową i ją wygrał .
To pierwszy przypadek w historii, kiedy dzieło sztuki będące polską stratą wojenną zostało odzyskane w wyniku wygranego procesu cywilnego.
Dzieło Abrahama Bloemaerta można teraz oglądać w galerii malarstwa europejskiego.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Piotr Osowicz,PR Wrocław/dwi/dyd