Wczoraj w Chicago zanotowano rekordowe opady śniegu. Na stacji pomiarowej na O’Hare spadło 0.9 cala śniegu. Tym samym pobity został rekord opadów dla 30 października z 1923 roku, kiedy to spadło 0.7 cala śniegu.
Zarazem tak wczesnych opadów śniegu w październiku nie notowano w naszym mieście od 1989 roku. Zimowa już aura przyczyniła się do utrudnień na drogach. Doszło do kilku na szczęście niegroźnych wypadków między innymi na autostradzie I-55 oraz I-294. Blisko 15 tysięcy ludzi w Chicago było bez prądu, w pozostałych rejonach powiatu Cook nie miało go ponad 8 tysięcy a w powiecie DuPage blisko 7 tysięcy – poinformował ComEd. Doszło do awarii obciążonych mokrym śniegiem przewodów elektrycznych. Opady początkowo deszczu ze śniegiem a potem śniegu synoptycy zapowiadają także na dziś.
BK