Polska najszybciej z 10 najbardziej rozwiniętych gospodarek Unii Europejskiej zwiększała przychody z VAT-u. Polski Instytut Ekonomiczny zaprezentował raport „Krótka historia VAT w Polsce”. Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego i autor raportu Piotr Arak mówi, że od 2012 roku luka VAT – czyli różnica między spodziewanymi a faktycznymi wpływami z tego podatku – spada.
W zależności od tego, czy bierzemy pod uwagę szacunki CASE, które mówią o tym, że w 2012 roku luka VAT wynosiła 27%, a w 2018 roku już zaledwie 7,2%, czy ministerstwa finansów, które mówią, że wtedy to było 24-25%, a dzisiaj to 12,2%, mamy ogromny sukces w postaci działań organów administracji publicznej, które zredukowały poziom dokonywanych wyłudzeń – podkreślił Piotr Arak.
Niska luka oznacza, że dalsze uszczelnienie może być trudne. Zdaniem Piotra Araka to pozwoli skupić się na innych podatkach i daninach. Szef Polskiego Instytutu Ekonomicznego uważa, że jest jeszcze możliwość dalszego uszczelnienia, natomiast nie musimy się już koncentrować na VAT jako najistotniejszym elemencie. „ardzo wiele rzeczy trzeba kontynuować, ale jest wiele innych miejsc, które mogą być równie problematyczne ” – tłumaczy Piotr Arak. Między innymi ze względu na wielkość szarej strefy w Polsce, która dzisiaj jest – według szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego – na poziomie 15-16%. „Ale jest możliwość dalszego jej zredukowania, co przynosi przychody. Zarówno po stronie podatków pośrednich, jak i tych bezpośrednich od naszego dochodu” – zauważa autor raportu „Krótka historia VAT w Polsce”.
Z wyliczeń ekspertów wynika, że uszczelnienie VAT-u w latach 2016-2018 dało rocznie blisko 22 miliardy złotych. To mniej więcej tyle, ile do tej pory wyniosły roczne wydatki na program „Rodzina 500 plus”.
VAT stanowi obecnie ponad jedną piątą przychodów sektora finansów publicznych w Polsce.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) / Sylwia Białek / # Karol Tokarczyk /ap/hm/dw