Rafał Majka w drugim swoim starcie w tym sezonie zajął 7. miejsce. Stało się to podczas jednodniowego wyścigu na Majorce – Trofeo Andratx-Mirador des Colomer.
W piątek Majka zajął 22. miejsce w innym wyścigu na Majorce, a dzisiaj znacznie się poprawił. Kolarze mieli do pokonania 160-kilometrowy odcinek. Kolarz teamu Bora-Hansgrohe znajdował się w głównej grupie, która zdołała zniwelować śmiały atak 11 uciekinierów. Na dwa kilometry przed metą wszyscy jechali razem. Podobnie jak miało to miejsce dzień wcześniej, z najlepszej strony pokazał się Belg Tim Wellens. Zaatakował na podjeździe i na mecie wyprzedził Hiszpana Alejandro Valverde i swojego kolegę z grupy Lotto-Soudal Louisa Vvrvaeke. Majka stracił do zwycięzcy 7 sekund.
Jacek Żukowski (aip), Fot. Brian Hodes