Prezydent Rosji obwinił Stany Zjednoczone o demontowanie międzynarodowego systemu bezpieczeństwa. Władimir Putin, który przyjeżdża dziś z jednodniową wizytą do Rzymu, udzielił wywiadu dziennikowi „Corriere della Sera”.
Prezydent Władimir Putin w pisemnej odpowiedzi na przesłane mu pytania stwierdził, że Stany Zjednoczone jednostronnie wycofują się z traktatów rozbrojeniowych lub nie chcą ich przedłużać. Pytany czy światu nie grozi nowy wyścig zbrojeń zwrócił uwagę na to, że Amerykanie wydają na zbrojenia piętnaście razy więcej niż Rosjanie.
Oskarżenia pod adresem Rosji o próby wpływania na wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych i w Unii Europejskiej poprzez działania hakerskie nazwał absurdem. Dodał, że w ten sposób wielu zachodnich polityków tłumaczy swoje porażki wyborcze.
Władimir Putin stwierdził, że proces pokojowy na Ukrainie nie postępuje z winy poprzednich władz w Kijowie, które lekceważyły postanowienia porozumienia pokojowego w Mińsku. Nałożone na Rosję sankcje uznał za nielegalne.
Informacyjna Agencja radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/wk