6.7 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

Putin będzie miał pojazd lepszy od „Bestii” Obamy

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Rosyjski przywódca pozazdrościł najwyraźniej Barackowi Obamie i chce mieć samochód nie gorszy niż osławiona „Bestia” amerykańskiego prezydenta.

Z państwowych środków wyłożono ponad 50 milionów dolarów na stworzenie limuzyn dla Władiimira Putina i innych oficjeli. Plany są imponujące, choć denerwują niektórych rosyjskich oficjeli. Nie z powodu ogromnych pieniędzy, które ten projekt pochłonie, tylko z tego faktu, że większość elementów wykorzystanych w tym pojeździe będzie zagranicznego (zachodniego) pochodzenia.
LifeNews, internetowa strona blisko związana z rosyjskiemi służbami specjalnymi podała, że choć z zewnątrz limuzyna bedzie stylem przypominała rosyjski pojazd, to jednak 80 procent użytych do jej budopwy komponentów będzie sprowadzonych z zagranicy.
Jednym z głównych dostawców części i podzespołów będzie austriacka firma Magma, oczekuje się, że Porsche będzie pracowało nad silnikiem oraz skrzynią biegów.
Jakiś czas temu w kręgach rosyjskich polityków i biurokratów miała zapanować swoista moda na odejście od powszechnie używanych limuzyn BMW na rzecz „ojczystych” aut. Praktyka pokazała jednak, że na taki krok zdecydowlai się tylko nieliczni.
Projekt Cortège, tak oficjalnie nazwano pomysł budowy alternatywy dla  Mercedesów Pullman, które w latach 90 ubiegłego wieku zagościły w otoczeniu ówczesnego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna. Rosyjski producent ma nadzieję, że nowy, kuloodporny pojazd przewyższy komfortem i osiągami legendarnego siedmiolitrowego ZIŁ-a, limuzynę, którą wykorzystywali tacy sowieccy przywódcy jak Leonid Breżniew i Michaił Gorbaczow. Te pojazdy nadal są na chodzie, pojawiają się podczas majowych Parad Zwycięstwa na moskiewskim Placu Czerwonym.
54 miliony dolarów, które wpompuje się w projekt budowy prezydenckiej limuzyny  jest realizowany przez jeden z moskiewskich instytutów naukowych. Zwykle z tej placówki nie wyciekają przed czasem żadne tajemnice. Tym razem jednak  jest inaczej, gdyz Rosjanie mogli już w ogólnych zarysach podziwiać przyszłą „Bestię” Putina.
Pracujący nad tym pojazdem inżynierowie i technicy sugerują, że sześciotonowa limuzyna będzie wyposażona w 800-konny silnik. Poza wszystkim ma to być najbardziej bezpieczny pojazd, jaki będzie sie poruszał po drogach.
W czasach Związku Radzieckeigo zwykli Rosjanie musieli latami czekać na własny samochód, zwykle była to Łada. Dla urzędników średniego szczebla były Wołgi, o których mówiono że prowadziło się je jak … łodzie.
Denis Manturow, rosyjski minister handlu i przemysłu powiedział w grudniu ubiegłego roku, że szczegóły nowej limuzyny będą utrzymywane w tajemnicy aż do ostatniej chwili, czyli do momentu, kiedy wyjedzie ona z pracowni.
Jednak niedawno sam Władimir Putin pokazał się z prototypem, a prezydencki rzecznik powiedział, że przywódca Rosji przywiązuje do tego perojektu wielką wagę.
Projekt Cortège ma jednak spore opóźnienia, prawdopodobnie nie należy oczekiwać jego premiery przed kolejną prezydencką inauguracją Putina w roku 2018. Tylko nieliczni obstawiają, że Putin nie będzie pierwszym właścicielem tej limuzyny.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520