Marek Sawicki z PSL nie wyklucza lokalnych koalicji ludowców z PiS-em. W Radiowej Jedynce poseł PSL powiedział, że jeśli chodzi o gminy i powiaty, to trudno, żeby z poziomu centralnego „w tak demokratycznej partii, jaką jest PSL wszystkich trzymać za rękę” i wskazywać kierunki zawieranych porozumień i koalicji. Na pewno będą takie przypadki, że te koalicje będą różne. „Jeśli samorządowcy na dole uznają, że dla realizacji programów proponowanych przez kandydatów na radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego wymagana jest większość z PiS-em, to pewnie taka będzie” – dodał.
Marek Sawicki zaznaczył jednak, że gdyby PiS było partią koalicyjną, mogłoby 4 lata temu rządzić w 15 sejmikach, a nie w jednym, teraz będzie rządzić w 6 sejmikach. Zdaniem posła – to sygnał, że „w polityce nie warto iść na noże i nie warto wchodzić w retorykę eliminacji konkurencji, bo może się okazać, że ta konkurencja czasami jest przydatna.”
IAR/ Stankiewicz/zr