Adam Kwiatkowski z Kancelarii Prezydenta potwierdził w radiowej Trójce, że przygotowywane są polsko-amerykańskie spotkania na najwyższym szczeblu.
Wskazywał, że dobry stan relacji między Polską i Stanami Zjednoczonymi potwierdzają ostatnie wypowiedzi rzeczniczki Departamentu Stanu USA oraz rozmowy polskich przedstawicieli za oceanem. Wniosek, że relacje są dobre, płynie z obu spotkań w Waszyngtonie – zarówno wiceministra spraw zagranicznego Marka Magierowskiego jak i prezydenckiego ministra Krzysztofa Szczerskiego. „Z informacji, którymi dysponujemy wynika, że trwają przygotowania do spotkania na najwyższym szczeblu” – mówił Adam Kwiatkowski.
Poseł PO Rafał Grupiński podkreślał jednak, że dyplomacja amerykańska jest jednoznaczna w stwierdzeniu, iż obecna atmosfera nie pozwala na takie rozmowy. Wprawdzie język, jakiego używa jest – zdaniem posła – w tej chwili nieco łagodniejszy niż w pierwszych oświadczeniach Departamentu Stanu, pozostaje jednak jednoznaczny. Powołując się na ministra spraw zagranicznych, Jacka Czaputowicza Rafał Grupiński mówił, że strona amerykańska wskazała, że bez naprawy sytuacji żadne rozmowy, ani wizyta na najwyższym szczeblu nie są mile widziane.
Portal Onet.pl poinformował przed kilkoma dniami, że jest w posiadaniu poufnej notatki, zgodnie z którą w związku z uchwaleniem nowelizacji ustawy o IPN amerykańskie władze miały ograniczyć kontakty z Polską na najwyższym szczeblu. Onet.pl wezwał MSZ do opublikowania dokumentu. Notatka – jak to określił portal – „ujawnia fatalny stan stosunków polsko-amerykańskich”.
Zarówno amerykański Departament Stanu, jak i polskie władze zaprzeczyły doniesieniom o rzekomych sankcjach, nałożonych przez Stany Zjednoczone na Polskę. MSZ wszczął postępowanie, które ma ustalić, czy doszło do wycieku służbowej dokumentacji, w szczególności niejawnej, oraz kto mógł być źródłem takiego przecieku.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Trójka/wcześn./pg/dyd/jl/to/