Przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” Piotr Duda zaapelował, by „bronić kościołów”. List do członków i sympatyków związku opublikował portal tysol.pl. Przewodniczący „Solidarności” ocenił, że katolików zmusza do tego sytuacja związana z protestami.
Piotr Duda prosi o angażowanie się w ochronę mszy świętych, przeciwdziałanie profanacjom symboli religijnych i kościołów. „Nie pozwólcie, aby Kościół, na który zawsze mogliśmy liczyć, wobec bezprecedensowych napaści pozostał dzisiaj osamotniony” – napisał przewodniczący „Solidarności”.
Jak podkreśla Piotr Duda, „Solidarność” – przy ogromnym wsparciu Kościoła -wywalczyła Polsce wolność, w tym również wolność protestów i zgromadzeń. „Każdy, nawet w najostrzejszej formie, ma prawo do wyrażania swoich postulatów. Każdy ma prawo wyjść na ulicę i wykrzyczeć swoje żądania. Wielokrotnie robiliśmy to również my, związkowcy” – napisał Piotr Duda i dodał, że każda wolność ma swoje granice, a są nimi prawa i wolności innych ludzi, w tym te do wyznawania wiary. „Demonstranci profanując Kościoły i zakłócając Msze Święte, tę granicę już dawno przekroczyli” – napisał w apelu.
Przewodniczący „Solidarności” ocenił, że „poziom agresji, niespotykany wulgaryzm i napaści fizyczne na księży i uczestników nabożeństw, zmuszają nas katolików do obrony”. Piotr Duda prosi, aby włączać się w działania grup chroniących kościoły, w tym „Straży Narodowej”. To organizacja, którą powołanie zapowiedział prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz.
„Bądźcie też w kontakcie ze swoimi proboszczami. Kiedyś my mogliśmy liczyć na ich pomoc, dzisiaj oni tej pomocy od nas potrzebują – napisał Piotr Duda. „Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy wczoraj włączyli się w ochronę kościołów” – dodał i zaznaczył, że byli wśród nich członkowie „Solidarności”. „Ja osobiście – jako katolik, ale też człowiek „Solidarności”, również nie będę w tej sytuacji bierny” – zakończył list Piotr Duda.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/tysol.pl/wczesn./d mj/w dyd