Pod wodzą Jamesa Craiga, który został szefem policji w Detroit w 2013 roku, w mieście spada liczba przestępstw. Statystyka brutalnych przestępstw obniżyła się o 11%, zaś przestępstw na mieniu o 21%.
W 2015 roku największy spadek odnotowano w liczbie kradzieży oraz kradzieży samochodów – o 18% i 23%.
Ubyło też, choć nieznacznie, morderstw. W 2014 było ich 299, w ubiegłym – 295. Craig podkreśla, że w obu przypadkach to najniższe statystyki od 47 lat. Należy jednak pamiętać, że w tym czasie populacja Detroit uszczupliła się o prawie milion i teraz wynosi około 700 tysięcy mieszkańców.
Craig daleki jest od wymachiwania flagą sukcesu. – Ale na pewno jest to flaga progresu. Wciąż mamy dużo pracy, aby uczynić Detroit bezpieczniejszym miejscem – powiedział.
(dr)