Przestępcy na Florydzie, którzy zakończyli już odsiadywanie wyroku, będą mogli głosować w przyszłości w wyborach.
We wtorek wyborcy zatwierdzili prawo, które mówi, że większość przestępców automatycznie odzyska prawo wyborcze, kiedy zakończy odsiadkę. Nie odzyskają go osoby skazane za przestępstwa seksualne i morderstwa.
Obecne przepisy wymagają od przestępców odczekania pięciu lat po zakończeniu odsiadki, aby złożyć wniosek o możliwość przywrócenia praw. Na udział w wyborach po wyjściu na wolność pozwalają więźniom niemal wszystkie stany w USA.
Przeciwnicy nowego prawa twierdzą, że wszystkich traktuje ono w sposób jednakowy i odbiera możliwość oceniania każdego osobno.
(łd)