Przedterminowe wybory prezydenta Gdańska odbędą się 3 marca. Premier podpisał rozporządzenie w tej sprawie. Wybory zarządzono po zamordowaniu przed tygodniem prezydenta miasta Pawła Adamowicza w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Według rozporządzenia, ewentualnych kandydatów na urząd będzie można zgłaszać do 6 lutego do północy. Kampania wyborcza ma się zakończyć 1 marca, a sobota, 2 marca, ma być dniem ciszy wyborczej. Same wybory mają się odbyć w niedzielę, 3 marca między 7:00 a 21:00.
Mimo tych oficjalnych zapisów większość sił politycznych deklaruje, że będzie dążyć do tego, aby wybory miały jedynie charakter formalny – po to, by prezydentem mogła zostać Aleksandra Dulkiewicz – komisarz Gdańska, poprzednio wiceprezydent miasta. Na razie nie wiadomo jaką podejmie decyzję w sprawie kandydowania. W ubiegłym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość zadeklarowało, że nie wystawi kandydata. Szef klubu PO Sławomir Neumann również opowiedział się za tym, żeby wybory miały charakter jedynie formalny. „Gdańsk swojego prezydenta wybrał kilka miesięcy i dzisiaj nie potrzebuje nowych wyborów tylko potwierdzenia wyborów sprzed kilku miesięcy” – deklarował. Przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer zadeklarowała, że jej ugrupowanie poprze Aleksandrę Dulkiewicz, jeżeli zdecyduje się na start w przedterminowych wyborach.
W zeszłą niedzielę prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został kilka razy pchnięty nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Polityk zmarł po kilkunastu godzinach nie odzyskawszy przytomności. Paweł Adamowicz został zaprzysiężony na obecną, pięcioletnią kadencję w listopadzie 2018 roku. Zwycięzca marcowych wyborów będzie pełnił funkcję do końca tej kadencji, a więc do jesieni 2023 roku.
IAR/Dziennik Ustaw/wcześn/to/kj